● Z INNEJ BECZKI ● FOTOGRAFIA - MOJA PASJA ●
Kochani! Dzisiaj trochę inny temat posta. Nie byłabym sobą gdybym nie udziwniała. Ostatnio spędzam czas głównie w pracy. Nie mam siły na nic, w weekendy głównie leżę do góry brzuchem i nie chce mi się nic. Już od tygodnia robię post z haul'em. Nie wiem, co powiecie na wpis tego typu. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do czytania :)
●
Swoją przygodę z aparatem rozpoczęłam jakieś dziesięć lat temu. Zaczęło się od koleżanki ze zdjęć, które dziś Wam pokażę. Któregoś razu podesłała mi link do swojego albumu internetowego i przepadłam. Milion różnych pięknych zdjęć. Od zupełnie przypadkowych, po pozowane. Pojawiały się tam też zdjęcia z ognisk, natura, macro, krajobrazy. Strasznie mnie to podjarało. Ubłagałam rodziców o aparat. Moja pierwsza cyfrówka za pińcet złotych. Milion megapixeli i tragiczne zdjęcia... ale cóż. Na osiemnastkę postanowiłam zakupić lustrzankę sony A390 (zamiast robienia imprezy). Nie żałuję wyboru. Później zmieniłam na półprofesjonalną lustrzankę Canon 30D z obiektywem 50mm f/1.8.
Kilka miesięcy później udało mi się podjąć pracę w sklepie Fotojoker. Jest to profesjonalny sklep ze sprzętem fotograficznym. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi, dużo się od nich nauczyłam i miałam okazję dokładnie zapoznać się ze sprzętem fotograficznym. Wątpię, że jakakolwiek szkoła byłaby w stanie przekazać tyle wiedzy co ludzie z pasją. Teraz jestem posiadaczką dużo mniejszego sprzętu. Mam aparat kompaktowy z wymienną optyką. Mniejszy gabaryt - jakość zdjęć i funkcjonalność sprzętu porównywalna z średnio półkowymi lustrzankami. Także nie... nie trzeba mieć lustrzanki, żeby robić dobre zdjęcia :D
Na co dzień zdjęcia robię raczej rzadko. Nie mam zwyczajnie czasu. Wolę się trochę polenić jak mam chwilę wolnego. Ewentualnie zdjęcia na bloga, które nie pochłaniają moich cennych dni wolnych.
Ostatnio Gosia mnie poprosiła o kilka brzuszkowych zdjęć. Czasu zostało niewiele bo już niedługo rodzi. Więc zmotywowałam się i poszłyśmy na dwie krótkie - bo konkretne sesje. Dziewczyna piękna, fotogeniczna więc i zdjęcia się udały. Zapraszam do oglądania, komentowania, oceniania i wyrażania opinii :)
Dajcie znać co myślicie o takich postach. Podobają wam się takie proste i delikatne pamiątkowe sesje?
Buziaki,
Marta.
Kilka miesięcy później udało mi się podjąć pracę w sklepie Fotojoker. Jest to profesjonalny sklep ze sprzętem fotograficznym. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi, dużo się od nich nauczyłam i miałam okazję dokładnie zapoznać się ze sprzętem fotograficznym. Wątpię, że jakakolwiek szkoła byłaby w stanie przekazać tyle wiedzy co ludzie z pasją. Teraz jestem posiadaczką dużo mniejszego sprzętu. Mam aparat kompaktowy z wymienną optyką. Mniejszy gabaryt - jakość zdjęć i funkcjonalność sprzętu porównywalna z średnio półkowymi lustrzankami. Także nie... nie trzeba mieć lustrzanki, żeby robić dobre zdjęcia :D
Na co dzień zdjęcia robię raczej rzadko. Nie mam zwyczajnie czasu. Wolę się trochę polenić jak mam chwilę wolnego. Ewentualnie zdjęcia na bloga, które nie pochłaniają moich cennych dni wolnych.
Ostatnio Gosia mnie poprosiła o kilka brzuszkowych zdjęć. Czasu zostało niewiele bo już niedługo rodzi. Więc zmotywowałam się i poszłyśmy na dwie krótkie - bo konkretne sesje. Dziewczyna piękna, fotogeniczna więc i zdjęcia się udały. Zapraszam do oglądania, komentowania, oceniania i wyrażania opinii :)
Dajcie znać co myślicie o takich postach. Podobają wam się takie proste i delikatne pamiątkowe sesje?
Buziaki,
Marta.